Astrolog Izabela Podlaska

Tranzyty planet – kilka porad

Archiwum bloga
  • March 2021 (2)
  • December 2020 (1)
  • December 2020 (3)
  • September 2020 (2)
  • August 2020 (2)
  • June 2020 (2)
  • May 2020 (2)
  • March 2020 (2)
  • January 2020 (3)
  • November 2019 (1)
  • October 2019 (2)
  • September 2019 (1)
  • August 2019 (1)
  • July 2019 (2)
  • June 2019 (2)
  • May 2019 (5)
  • April 2019 (3)
  • March 2019 (2)
  • February 2019 (2)
  • January 2019 (2)
  • December 2018 (1)
  • November 2018 (5)
  • October 2018 (3)
  • September 2018 (3)
  • August 2018 (2)
  • July 2018 (3)
  • June 2018 (1)
  • May 2018 (6)
  • April 2018 (4)
  • March 2018 (3)
  • February 2018 (3)
  • January 2018 (3)
  • December 2017 (6)
  • November 2017 (3)
  • October 2017 (4)
  • September 2017 (4)
  • August 2017 (6)
  • July 2017 (3)
  • June 2017 (5)
  • May 2017 (3)
  • April 2017 (4)
  • March 2017 (2)
  • February 2017 (5)
  • January 2017 (2)
  • December 2016 (6)
  • November 2016 (4)
  • October 2016 (3)
  • September 2016 (6)
  • July 2016 (2)
  • June 2016 (3)
  • May 2016 (4)
  • April 2016 (3)
  • March 2016 (2)
  • February 2016 (7)
  • January 2016 (4)
  • December 2015 (2)
  • November 2015 (4)
  • October 2015 (4)
  • September 2015 (3)
  • August 2015 (3)
  • July 2015 (4)
  • June 2015 (1)
  • May 2015 (6)
  • April 2015 (5)
  • March 2015 (2)
  • February 2015 (3)
  • January 2015 (3)
  • December 2014 (3)
  • November 2014 (5)
  • October 2014 (2)
  • September 2014 (2)
  • August 2014 (2)
  • July 2014 (4)
  • June 2014 (3)
  • May 2014 (2)
  • April 2014 (4)
  • March 2014 (5)
  • February 2014 (3)
  • January 2014 (5)
  • December 2013 (6)
  • November 2013 (1)
  • October 2013 (7)
  • September 2013 (1)
  • August 2013 (4)
  • July 2013 (4)
  • June 2013 (4)
  • May 2013 (7)
  • April 2013 (4)
  • March 2013 (5)
  • February 2013 (5)
  • January 2013 (8)
  • December 2012 (7)
  • November 2012 (6)
  • October 2012 (4)
  • September 2012 (3)
  • August 2012 (6)
  • July 2012 (5)
  • Wszytkie notki
  • Data publikacji: 2014-03-31 21:20:00

    W niedzielę brałam udział w 9. Półmaratonie Warszawskim i po biegu mam kilka niesportowych refleksji. Przygotowania do biegu i sam półmaraton zbiegł się z tranzytem Marsa w opozycji do mojego urodzeniowego Marsa i w koniunkcji z urodzeniowym Uranem. Nie obyło się bez kontuzji, która w lutym postawiła pod znakiem zapytania mój start. Jednak wszystko się udało i bieg ukończyłam z czasem więcej niż zadowalającym. Podczas biegu na 20,097 km przeżywa się różnie stany – od euforii po zwątpienie, że postawi się kolejny krok. Na mecie jest super. Zapominasz o bólu i wysiłku, dostajesz medal i planujesz kolejne starty, aby pobić życiowy rekord. Naszła mnie myśl, że z tym biegiem jest jak z podejściem do tranzytów planet: jeśli nie realizujesz energii planety, która w danym momencie działa tranzytem na twój horoskop, marnujesz okazję, aby tę energię poznać i wykorzystać do zrobienia czegoś fajnego i trwałego w twoim życiu.


    Na przykład tranzyty Marsa przynoszą ryzyko kontuzji, awantur, wypadków, ale jednocześnie dają niesamowitą fizyczną energię, którą można wykorzystać w sporcie, biznesie, karierze, podczas remontu itp. Tak samo jest z każdą inną planetą.

    Najtrudniejsze tranzyty to te, które niosą ze sobą tak silną energię, że trudno się połapać, co się z nami dzieje, tracimy kontrolę nad sobą i swoimi reakcjami. Są to tranzyty Marsa, Saturna, Urana, Neptuna i Plutona (koniunkcja, kwadratura i opozycja). Dlaczego? Bo każdy z nich zapowiada:
    - dużo przeciwieństw losu,
    - ciężki czas dla nas i najbliższego otoczenia,
    - wiele trudności do pokonania (zależą od specyfiki planety),
    - trudno wykorzystać energię danej planety,
    - nie potrafimy panować nad tym, co się wokół nas dzieje i nad sobą też nam trudno zapanować,

    Trudności są bardzo indywidualne, bo zależą od specyfiki horoskopu urodzeniowego (jowiszowe, saturniczne horoskopy)

    Tranzyty benefików i szybko biegnących planet są trudne do uchwycenia i wykorzystania, bo szybko mijają, dlatego też dla niektórych są trudne do opanowania czy raczej wykorzystania.

    Każdy tranzyt ma plusy i minusy:
    Mars – daje siłę fizyczną, gotowość do natychmiastowego działania, ale jednocześnie czyni nas nieuważnymi i nieostrożnymi, co może nas narazić na kontuzje, pogorszenie zdrowia czy awantury.

    Saturn – daje okazję do uporządkowania wielu spraw, zdobycia silnej pozycji, zapracowania na sukces. W przeciwieństwie do Marsa odbiera siły i nadzieję, że coś się może udać. Najgorsze jest poczucie, że to co się dzieje, będzie trwać wiecznie.

    Uran – daje chęć do zmian w każdej dziedzinie życia, niesamowitą energię i aktywność, ale jednocześnie jesteśmy zdani podczas niego na innych i kierują nami zdarzenia zewnętrzne. Mamy poczucie, że nie mamy na nic wpływu.

    Neptun – sprawia, że jesteśmy bardziej lubiani, akceptowani przez innych, atrakcyjni, nasze talenty mogą się rozwijać, mamy silną intuicję, przenikamy różne światy, ale jednocześnie mamy poczucie, że jesteśmy ofiarą wydarzeń, że oglądamy świat, który jest za szybą, że nikt nas nie rozumie.

    Pluton – daje wgląd w to, jaki naprawdę jest świat i ludzie wokół nas, daje nam siłę woli i siłę psychiczną do pokonywania przeszkód i realizacji marzeń. Jednocześnie kusi nas do złego, namawia do drogi na skróty, sprawia, że boimy się czegoś lub o kogoś.


    9. Półmaraton Warszawski















    Ja tuż przed metą, czas: 02:23:47. Fot. @ Mateusz Konkel

    Jak się przygotować na trudne tranzyty?
    1) musimy wiedzieć, jakie plusy i minusy niesie ze sobą dany tranzyt,
    2) sprawdzamy, co się działo na poprzednich tranzytach tej planety (jeśli coś pamiętamy),
    3) musimy mieć PLAN, co chcemy osiągnąć na danym tranzycie plus robimy rozliczenie, co się poprzednim razem udało, a co nie,
    4) musimy przygotować się psychicznie i fizycznie na negatywne skutki tranzytu i NIE BAĆ SIĘ,
    5) dostosowywać się na bieżąco do tranzytu/ jego specyfiki/ natury danej planety – walka nie ma sensu,
    6) zrobić coś konkretnie związanego z daną planetą.

    Udanego wykorzystania trudnych tranzytów na swoich warunkach wszystkim życzę!

    Tagi: astrologia, horoskop, Izabela Podlaska, tranzyty planet


    Kwartalnik Tarocista nr 20 Kwartalnik Astrologia Profesjonalna nr 13 Kwartalnik Tarocista nr 19 Kwartalnik Astrologia Profesjonalna nr 12