Najnowsza adaptacja filmowa powieści F. Scotta Fitzgeralda „Wielki Gatsby” w reżyserii Baza Luhrmanna zapiera dech w piersiach. Muzyka, obraz, sceny zbiorowe, aktorzy, kostiumy, 3 D są jednocześnie wyrafinowane i perfekcyjnie kiczowate, jeśli w ogóle można zestawić ze sobą te dwa przymiotniki. Leonardo DiCaprio zagrał świetnie romantyka i nuworysza w jednym, jak dla mnie jest to absolutnie Oscarowa rola. Daisy Buchanan, rozkapryszona i znudzona życiem mężatka z wyższych sfer, olśniewająco zagrana przez Carey Mulligan. Duet Robert Redford – Mia Farrow z adaptacji z 1974 roku to przy nich słaba i nudna kopia oryginału. Warto zobaczyć wersję 3D!
Leonardo di Caprio ur. 11.11.1974 g. 2:47, Los Angeles, Kalifornia, USA,
klasyfikacja: AA, źródło: akt urodzenia, www.astro.com
W horoskopie urodzeniowym DiCaprio ma stellum planet w pierwszym domu, wszystkie w znaku Wagi. Najbliżej ascendentu jest Pluton, co dobrze oddaje jego siłę charakteru i pokazuje, że doskonale wcielił się w rolę nuworysza, który chce za wszelką cenę odzyskać miłość swojego życia. Wielki trygon w znakach wodnych daje mu predyspozycje do grania ról męskich (Mars w Skorpionie) romantyków (Jowisz w Rybach) i buntowników bez powodu (Saturn w Raku).
Pochwała piątego domu: "Mała impreza jeszcze nikomu nie zaszkodziła" (A little Party Never Killed Nobody) - Fergie, piosenka ze ścieżki filmowej do "Wielkiego Gatsbiego" 2013
Historia o miłosnym trójkącie z tragicznym finałem nie jest głównym tematem powieści i tej filmowej adaptacji. „Wielki Gatsby” opowiada bowiem o szalonych latach dwudziestych w Ameryce, kiedy z powodu prohibicji wódka była bardzo tania, ludzie upijali się non stop do nieprzytomności, zapanowała swoboda obyczajowa, trwał okres ekonomicznej prosperity, a triumfy święcił taniec, jazz i przyjęcia. W astrologii ten obszar ludzkiego życia opisuje dom piąty horoskopu, tradycyjnie związany z zabawą, romansami, kreatywnością, seksem, hazardem oraz szalonymi imprezami do białego rana.
F. Scott Fitzgerald ur. 24.09.1896, godz. 15:30, St.Paul, Minnesota, USA,
klasyfikacja: AA, źródło: zapiski rodzinne, astro.com
Fitzgerald umieścił akcję swojej powieści w 1922 roku, a wydał ją w 1925. Powieść jest więc zapisem wyjątkowej i szalonej epoki. Pisarz opisał w niej wiele swoich życiowych doświadczeń. Razem z żoną Zeldą był stałym bywalcem wielkich przyjęć wydawanych w rezydencjach na Long Island przez nową klasę amerykańskich bogaczy. Obydwoje stali się symbolem ówczesnego stylu życia i bycia, żyli bowiem od imprezy do imprezy, nie wylewali za kołnierz i prowadzili bardzo swobodny moralnie tryb życia. Ich związek to intrygujący temat na osobną analizę. Scott miał w piątym domu Neptuna i Marsa, dobrze więc znał i lubił wszystkie związane z tym domem przyjemności i aktywności, które jednak (Mars to malefik) doprowadziły go do alkoholizmu i depresji (do czego nawiązuje w filmie reżyser).
Plakat filmu "Wielki Gatsby" w reżyserii Baza Luhrmanna, premiera światowa 1.05.2013, premiera polska 17.05.2013, materiały dystrybutora
To, co najciekawsze dla mnie w tym filmie oprócz genialnie pokazanego szaleństwa piątego domu, to postawy trzech głównych bohaterów, którzy znaleźli się na życiowym zakręcie. Życiowe przełomy i niepowtarzalne doświadczenia przynoszą nam tranzyty planet pokoleniowych. I tak ciekawie się stało, że każdemu z bohaterów miłosnego trójkąta można przypisać działanie pod wpływem określonego tranzytu na Wenus – planetę związków i życiowych przyjemności.
Jay Gatsby jest ewidentnie pod wpływem tranzytu Neptuna, motywy związane z tą planetą przewijają się wokół niego nieustannie (basen, nielegalny handel alkoholem, nieznana tożsamość, ukrywanie prawdy o sobie, rezydencja – pałac ze snów). Gatsby uważa, że musi odzyskać miłość swojego życia za wszelką cenę i że nic między nimi się nie zmieniło przez jedenaście lat od ich rozstania. Daisy Buchanan przeżywa tranzyt Plutona. Musi dokonać wyboru między dwoma mężczyznami, których kocha i wie, że cokolwiek nie postanowi, każdy wybór będzie trudny i pociągnie za sobą nieodwracalne zmiany w jej życiu. Tom Buchanan jest pod wpływem tranzytu Urana, jego świat legł w gruzach, kiedy okazuje się, że wierna żona kocha innego, a jego kochanka coraz odważniej wkracza w jego poukładane życie. Warto obejrzeć ten film pod tym kątem, naprawdę wiele można się nauczyć o astrologii oglądając ten film czy też czytając powieść Fitzgeralda, który na pewno wiele wątków w tej powieści zaczerpnął ze swojego życia.
Tagi: astrologia, horoskop, Izabela Podlaska, piąty dom, tranzyty planet, Uran, Neptun, Pluton, Leonardo DiCaprio, F.Scott Fitzgerald, Wenus