Serdecznie zapraszam na III Seminarium Historii Astrologii organizowane przez Polskie Stowarzyszenie Astrologiczne, które odbędzie się jutro 20.02.2016 g. 10.00-17.30 w Millennium Plaza, Al. Jerozolimskie 123A, sala nr 4, XV piętro. Tematy będą bardzo różne: od wpływu astrologów na losy II wojny światowej, przez przepowiednie polityczne Williama Lilly’ego, po rolę astrologii w kulturze żydowskiej oraz przedstawienie słynnego dzieła Wettiusza Walensa Antologie. Na seminarium wystąpią: Jakub Kamiński, Miłosława Krogulska, Izabela Podlaska-Konkel, Rafał Wąsowski i Tomasz Wiński. (więcej informacji tu). Wygłoszę na nim referat o przepowiedniach politycznych i mundalnych Williama Lilly'ego.
Poniżej mały fragment tego, co przygotowałam o przepowiedniach politycznych Williama Lilly'ego. Całość wykładu ukaże się w kolejnym numerze „Astrologii Profesjonalnej”.
William Lilly, siedemnastowieczny angielski astrolog, był celebrytą. Stawiał prognozy nie tylko zwykłych ludziom, ale i członkom parlamentu, osobistościom z bliskiego otoczenia króla, a nawet (pośrednio) samemu władcy. Jego roczne almanachy były drukowane w wielotysięcznych nakładach, a ludzie z zapartym tchem czytali jego polityczne przepowiednie dla kraju. Niektóre z nich wywołały masową histerię. Za swoje słowa nie raz lądował w więzieniu.
Lilly żył w niespokojnych czasach, kiedy na tronie angielskim zasiadała nowa dynastia Stuartów, kraj wplątywał się w kolejne wyniszczające skarbiec wojny i narastały konflikty na tle religijnym. Lilly urodził się 1 maja 1602 roku w Diseworth (Leicestershire)w rodzinie zubożałych ziemian. Matka chciała, aby został księdzem i postarała się o jego dobrą edukację, jednak z powodu bankructwa rodziny William nie mógł pójść na studia. Nie nadawał się do pracy na roli, przyjął więc w 1620 roku posadę sługi i sekretarza pewnego mało wykształconego dżentelmena z Londynu Gilberta Wrighta. Po kilku latach ciężkiej pracy ożenił się z wdową po swoim pracodawcy, co zapewniło mu lepszy status społeczny i majątkowy. Zainteresował się astrologią w 1632 roku. Po krótkiej nauce zaczął stawiać horoskopy urodzeniowe i horarne za pieniądze. Szybko zyskał w Londynie dobrą opinię, bo zadowoleni klienci polecali go dalej. Przychodzili do niego i zwykli ludzie, i członkowie parlamentu.
W czasie jedenastoletniej tyranii króla, kiedy nie był zwoływany Parlament, Lilly kontynuował swoją praktykę jako astrolog. Uzyskiwał z niej prawie tyle samo dochodu, co z wynajmu domów w Londynie, które kupił za spadek po swojej pierwszej żonie w 1633 roku. Jego klientami stali się wpływowi przyjaciele parlamentarzyści, prywatnie jego klienci. Bulstrode Whitelocke przedstawił go innym kolegom z parlamentu, między innymi: sir Philip Stapletonowi, Robertowi Reynoldsowi, Denzilowi Hollesowi, William Pennington (rojaliście) i wielu innym. Zaczął interesować się polityką, bo klienci przychodzili do niego z pytaniami związanymi z sytuacją w kraju.
W 1640 roku król zwołał tak zwany Krótki Parlament, aby skłonić Izbę Gmin do uchwalenia podatków na wojnę ze zbuntowaną Szkocją. Parlament w Anglii miał niewiele do powiedzenia, ale musiał zatwierdzać wprowadzanie kolejnych podatków. Kiedy król nie uzyskał tego, czego chciał, rozwiązał zgromadzenie. Jednak problemy finansowe zmusiły Karola do ponownego zwołania parlamentu jeszcze tego samego roku. Nazwany on został Długim Parlamentem, bo jego obrady trwały od 1640 do 1653 czyli trzynaście lat! Król musiał zgodzić się na postulaty parlamentarzystów, między innymi na kontrolę nad finansami i podatkami, zrzeczenie się prawa do rozwiązywania parlamentu (tzw. „Wielka remonstracja”). Król czuł, że sytuacja wymyka mu się spod kontroli. W listopadzie i grudniu 1640 roku parlamentarzyści pod wodzą Johna Pyma wymusili na królu aresztowanie znienawidzonego hrabiego Strafford, prawą rękę króla i Williama Lauda. Tego pierwszego ścięto w 1641 roku, drugi czekał na egzekucję cztery lata. Król w odwecie chciał aresztować pięciu najbardziej aktywnych członków parlamentu, ale zostali oni w porę ostrzeżeni i uniknęli więzienia. Król opuścił Londyn i udał się na północ, gdzie miał więcej zwolenników. 22 sierpnia 1642 zebrał armię, ruszył na Londyn i zaczęła się wojna. Po stronie Karola opowiedział się Kościół anglikański, tzw. stara szlachta i wielcy właściciele ziemscy; po stronie parlamentu stanęła nowa szlachta, mieszczaństwo i chłopi.
Klienci Lilly'ego zaczęli mieć coraz poważniejsze pytania i problemy związane z toczącą się wojną. Kto wygra bitwę? Czy pogłoski o zajęciu przez króla Cambridge są prawdziwe? Jak zostanie wykonana egzekucja na arcybiskupie Canterbury? Czy król zostanie ścięty?
Czy książę Rupert zyska zaszczyty dzięki wojnie i czy pokona hrabiego Essex? Co się z nim stanie?
8.12.1642 g. 9.18.53, Londyn, źródło: william Lilly, Astrologia chrześcijańska, r. 85A
Pytanie o to, czy książę Rupert zyska honor i zaszczyty dzięki wojnie i co się z nim stanie, zostało opublikowane przez Lilly'ego w Astrologii chrześcijańskiej. Zadała je osoba dobrze życząca Parlamentowi. Książę Rupert był barwną postacią tej wony. Był siostrzeńcem króla, dzieckiem siostry Karola I Stuarta Elżbiety Czeskiej, zwanej też Zimową Królową, oraz Fryderyka V, elektora Palatynatu Reńskiego. Urodził się w 1619 roku Pradze czeskiej podczas wojny trzydziestoletniej, a jego rodzina zaraz po jego pojawieniu się na świecie musiała uciekać do Holandii.
Lilly przypisał księciu dziesiąty dom, ponieważ był on osobą z wyższych sfer, dowódcą i zaufanym króla. Dziesiąty dom zaczyna się w Skorpionie i włada nim Mars. Pierwszym elementem horoskopu, który przykuł uwagę Lilly'ego, był Księżyc w znaku Raka w trygonie do wierzchołka dziesiątego domu. Z tego wywnioskował, że Rupertowi nie grozi poważne niebezpieczeństwo podczas wojny. Czeka go też szacunek, podziw i respekt ze strony zwykłych ludzi i tych trochę lepiej usytuowanych. Będzie mieć również zapewnioną specjalną opiekę. Wsparciem dla dziesiątego domy czyli Ruperta był też trygon Jowisza do wierzchołka tego domu, co dawało nadzieję na sławę i zaszczyty. Jednak Lilly wyznał, że przez dobę studiował horoskop pytania i nasunęły mu się inne wnioski końcowe. Jego działania podczas wojny angielskiej nie przyniosą mu sławy i zaszczytów, ponieważ żadne ze świateł w horoskopie pytania nie znajduje się w dziesiąty domu, ani nie tworzy aspekty z jego władcą. Sygnifikatory wskazuję, że z powodu jego szaleństwa i przewrotności wielu ludzi go znienawidzi i będzie mu źle życzyć. Rupert na koniec wyjedzie z kraju pozbawiony zasług, zaszczytów, miłości i przyjaciół, ale uniknie śmierci. Mars jest na wygnaniu w Byku i pokazuje jego wydumaną fantazję. Mars w znaku stałym wskazuje na hardość i zadufanie księcia, oraz na pomyłki w sztuce wojennej. Według Lilly'ego jeśli w horoskopie pytania o wojnę lub żołnierzy Mars, który jest naturalnych sygnifikatorem tych spraw, jest niekorzystnie położony i nie jest silnie wspierany przez światła horoskopu, nic dobrego się nie wydarzy. Osoba przeżyje, ale nie dokona żadnych wielkich czynów na wojnie i nie wykaże się odwagą.
Druga część pytania dotyczyła rozstrzygnięcia, czy Rupert pokona księcia Essex. Ten ostatni symbolizowany jest w horoskopie przez Wenus, władczynię znaku Byka, w którym zaczyna się dom czwarty, opozycyjny do domu dziesiątego. Wenus znajduje się w Wodniku, w termach Saturna, który z kolei jest władcą ascendentu w Koziorożcu. Wenus jest w recepcji z Saturnem, bo jest on w znaku jej wywyższenia w Rybach. Podobnie Saturn przyjmuje Wenus dobrze przez termy i władztwo (znak Wodnika). Księżyc tworząc silny trygon przenosi wpływ od Jowisza do Saturna. Wenus z kolei jest w kwadraturze z Marsem, ale planety już utworzyły aspekt i oddalają się od siebie. To pokazuje ich niedawne starcie pod Edgehill miesiąc wcześniej (dokładnie 23.10.1642), kiedy Essex wygrał, bo został na polu, podczas gdy Karol I wraz z Rupertem opuścili pole bitwy. Horoskop pytania jasno wskazywał, że książę Rupert nigdy nie pokona odważnego hrabiego Essex, ale też nie zginie podczas wojny.
Na koniec astrolog ocenił, co się stanie z księciem. Jego sygnifikator Mars jest wędrowcem i znajduje się w trzecim domu, co pokazuje, że w końcu zostanie pojmany i będzie więźniem parlamentarzystów, a oni zrobią z nim, co zechcą. Wywnioskował to z relacje między Wenus i Marsem – uważał, że Wenus, sygnifikator Essexa, jest dyspozytorem Marsa, ale nie wyjaśnił w jaki sposób. Chodziło mu pewnie o to, że Mars w trzeci stopniu Byka znajduje się we władztwie i termach Wenus. Potem okazało się, że ostatnia część przepowiedni się nie sprawdziła, z czego Lilly się gęsto tłumaczył w książce. W swojej obronie przytacza epizod z wojny, kiedy w 1646 roku Rupert został otoczony w Oksfordzie i dostał się do niewoli. Jednak udało mu się uciec z domu, w którym go trzymano. Jednak parlament skazał go na banicję. Lilly'emu było go żal, głównie ze względu na losy jego rodziny.
Książę Ruper w wojennej karykaturze ze swoim nieodłącznym pudlem Boyem jako Szalony Jeździec, źródło: wikipedia.org
Książę rzeczywiście nie był popularny w Anglii. Przyjaźnił się blisko z królem i został na początku wojny w 1642 roku dowódcą kawalerzystów. Był odważny, co przeczy opiniom Lilly'ego, i dzięki brawurze zyskał przydomek Szalonego Jeźdźca. Podobno podczas bitwy towarzyszył mu pudel o imieniu Boy, którego bardzo bali się żołnierze parlamentu. Chodziły plotki, że pudel przemienia się w bestię i atakuje znienacka. Przypisywano mu też nieczyste moce. To samo mówiono o małpce Ruperta. Książę nie był lubiany również przez rojalistów. Członkowie rady królewskiej obawiali się jego wpływu na króla. W 1644 roku Rupert został naczelnym armii królewskiej, co powodowało jeszcze więcej napięć.
Bitwa, o której wspomina Lilly w związku z horoskopem horarnym, miała decydujące znaczenie dla rozwoju wojny w Anglii. Książę popełnił błąd w bitwie pod Edgehill 23.10.1642. Armia króla przegrała, bo on zapędził się ze swoją kawalerią w pogoń za siłami wroga i zostawił armię bez wsparcia w krytycznym momencie. Przez to rojaliści przegrali bitwę i o mało co nie zostali rozgromieni. Po bitwie książę błagał króla, aby pozwolił mu na błyskawiczny atak kawaleryjski na Londyn, zanim wróci tam armia hrabiego Essexa. Karol nie posłuchał siostrzeńca i przychylił się do opinii starych doradców, żeby z całą armią iść powoli na stolicę. W ten sposób rojaliści stracili najlepszą okazję do odzyskania Londynu i wygrania wojny. Essex wrócił do Londynu i przygotował skuteczną obronę miasta. Rupert przestał być dowódcą armii, kiedy 1645 roku, kiedy skapitulował po nieudanej obronie Bristolu. Książę namawiał króla do zawarcia ugody z parlamentarzystami już po przegranej pod Naseby w czerwcu 1645 roku, ale król wciąż wierzył, ze wygra wojnę. Rupet po zakończeniu wojny wyjechał z kraju. Powrócił dopiero po przywróceniu monarchii w Anglii w 1660 roku. Był dowódcą morskiej floty, kolonizował Amerykę Północną (obszary późniejszej Kanady) i szukał dla króla złota w Gambii, był też wynalazcą i naukowcem.
Horoskop księcia Ruperta
ur. 17.12.1619 w Pradze czeskiej g. 20.50, źródło: William Lilly, Almanach z 1646
Horoskop księcia pokazuje, że waleczności mu nie brakowało. Miał Jowisza w znaku Barana, co sprzyjało karierze wojskowej, odwadze i zdolnościach strategicznych. Jowisz robi aspekty ze światłami horoskopu, co świadczy o tym, że zdobędzie on wysoką pozycję w życiu dzięki swoim działaniom. Słońce, Wenus i Merkury w Koziorożcu wskazują na twardy charakter i wytrwałość, Księżyc w Wadze na zdolności dyplomatyczne i możnych protektorów. Opozycja Księżyca do Jowisza wskazuje na zmienną popularności księcia. Kwadratura Jowisza do Słońca, Merkurego i Wenus pokazuje brawurę i ryzykanctwo, a także zmienność losów, choć na przychylność Fortuny mógł liczyć całe życie. Podobno kiedy jego rodzina w czasie wojny opuszczała w pośpiechu Pragę, zapomniano o nim. Ktoś jednak wrzucił zawiniątko na wóz z meblami, które okazało się becikiem z Rupertem w środku. Wielki trygon Marsa w Wodniku z Księżycem i Saturnem wskazują na życie podróżnika. I rzeczywiście mieszkał on w wielu krajach, nawet w Indiach, był na wielu kontynentach i większość część życia spędził żeglując lub jeżdżąc konno. Saturn w dziesiątym domu wskazuje na zasługi w późnym wieku, co jak pisałam wyżej się stało.
Serdecznie zapraszam na III Seminarium Historii Astrologii organizowane przez Polskie Stowarzyszenie Astrologiczne, które odbędzie się jutro 20.02.2016 g. 10.00-17.30 w Millennium Plaza, Al. Jerozolimskie 123A, sala nr 4, XV piętro. Tematy będą bardzo różne: od wpływu astrologów na losy II wojny światowej, przez przepowiednie polityczne Williama Lilly’ego, po rolę astrologii w kulturze żydowskiej oraz przedstawienie słynnego dzieła Wettiusza Walensa Antologie. Na seminarium wystąpią: Jakub Kamiński, Miłosława Krogulska, Izabela Podlaska-Konkel, Rafał Wąsowski i Tomasz Wiński.
Tagi: astrologia, horoskop, Izabela Podlaska, astrologia horarna, William Lilly