Co roku na około trzydzieści dni przed urodzinami zaczynam czuć duże zmęczenie i o wiele trudniej jest mi funkcjonować. Z astrologicznej praktyki wiem, że dużo ludzi czuje to samo. Zawsze więc z niecierpliwością czekam na dzień urodzin, aby Słońce, które w ten dzień roku rozpoczyna od nowa wędrówkę po zodiaku wokół urodzeniowego horoskopu, odnowiło swoją energię, a my byśmy naładowali swoje baterie.
Każdego roku astrologowie stawiają horoskop na moment powrotu Słońca na pozycję w horoskopie urodzeniowym (z dokładnością co do minuty), który nazywany jest solariuszem. Solariusz solariuszowi nierówny, tak jak jeden rok w naszym życiu mija nam miło i przyjemnie, a inny przynosi nam wiele wyzwań, trudności i marszy pod górkę. Solariusz wskaże nam, jak konkretnie będą przebiegały i realizowały się tranzyty w danym roku i co konkretnie podczas nich się wydarzy. Tranzyty mają bowiem to do siebie, że są polimorficzne (jak lubi powtarzać Robert Hand), czyli mogą zrealizować się na różnym poziomie i w różny sposób (to samo dotyczy progresji).
Podstawowe zasady interpretacji solariusza
1) Tam, gdzie w horoskopie natalnym wypada ascendent solariusza, dom i związane z nim dziedziny będą bardzo aktywne w danym roku. Tam nasza osobowość, czyli nasza główna aktywność, będzie najsilniej widoczna.
2) Tam, gdzie w domu natalnym wypada medium coeli solariusza, ten dom wskaże nam, w jaki sposób będzie się w danym roku realizować nasza kariera i w jaki sposób możemy zyskać pozycję, sławę i szacunek ludzi.
3) Planety, które są w tych samych znakach czy domach w solariuszu i horoskopie urodzeniowym, wskażą nam ważne wydarzenia, które są reprezentowane przez te planety czy osie. Traktujemy wtedy te wydarzenia jako realizację urodzeniowych potencjałów.
4) Znak zodiaku i władca ascendentu solariusza pokażą nam naszą główną aktywność w danym roku.
5) Dom solariusza, w którym jest Słońce, wskaże nam nasze główne cele na dany rok oraz „środowisko” w którym będziemy się obracali oraz dziedzinę życia, na której się głównie będziemy skupiać.
6) Znak i dom, w którym znajduje się Księżyc, pokażą naszą kondycję zdrowotną i kierunek rozwoju spraw domowych i rodzinnych.
Ważne solariusze
Niektóre solariusze są bardziej ważne, inne mniej, tak jak okazują się w perspektywie różne lata naszego życia. Ważne solariusze:
- kiedy powtarzają się osie z horoskopu urodzeniowego
- kiedy w solariuszu powtarzają się aspekty i pozycje planet (znak, dom) z horoskopu urodzeniowego
- kiedy planety społeczne Jowisz i Saturn wracają na swoją pozycję urodzeniową (znak)
- kiedy doświadczamy silnych tranzytów planet na horoskop urodzeniowy (Jowisza, Saturna, Urana, Neptuna, Plutona)
Planety na osiach
Ja obchodzę swoje kolejne urodziny jutro, od jutra obowiązywać więc będzie dla mnie nowy solariusz. Wygląda on bardzo ciekawie, bo ma Wenus na ascendencie w znaku Wagi. Wenus na ascendencie w solariuszu miałam dotychczas tylko raz w życiu, kiedy skończyłam trzy lata, ale Wenus nie była w znaku Wagi. Z ciekawością więc poobserwuję, jak zrealizuje mi się pobyt silnie dobroczynnej Wenus (bo w znaku swojego władztwa) na ascendencie. Kiedy mamy Jowisza lub Wenus na osiach solariusza, możemy spodziewać się korzystnych okazji zarówno w życiu osobistym, jak zawodowym.
Z moich obserwacji wynika, że jeśli jakaś planeta jest na osi solariusza lub kilka punktów kardynalnych jest obsadzonych planetami (asc, dsc, mc, ic), to możemy spodziewać się w danym roku ważnych wydarzeń, które zmienią relacje właściciela horoskopu ze światem. Benefiki na osiach (Wenus, Jowisz, Księżyc) przyniosą nam popularność, spokój, dobrobyt i sukcesy. Malefiki na osiach (Mars, Saturn, Uran, Neptun, Pluton) wskazują na trudne i bolesne wydarzenia, z którymi władca horoskopu będzie się musiał w danym roku zmierzyć i które wpłyną znacząco na jego życiową postawę, doświadczenie i relacje z ludźmi.
Więcej o interpretacji solariusza i osobistej prognozie na rok przeczytasz w moich artykułach na ten temat, które ukazały się w dwóch numerach kwartalnika "Astrologia Profesjonalna" 1(1)/2010 i 1(2)/2011.
Tagi: astrologia, horoskop, Izabela Podlaska, solariusz