W niedzielę polska reprezentacja mężczyzn w siatkówce zdobyła mistrzostwo świata, a polski zawodnik Mariusz Wlazły został najlepszym siatkarzem świata. Polscy siatkarze od lat są w światowej czołówce, a najlepsi zagraniczni zawodnicy grają na co dzień w polskiej lidze. Osobiście wolę uprawiać sport niż oglądać go w telewizji, ale robię wyjątek, jeśli chodzi o siatkówkę, bo mam w domu zagorzałego kibica tej dyscypliny. Chcąc nie chcąc oglądam dużo meczy, a tegoroczne mistrzostwa świata widziałam w całości. Siatkówka to sport, w którym siła, refleks i inteligencja muszą ze sobą współgrać. Odpowiadają im dwa astrologiczne żywioły: ogień i powietrze. I właśnie one dominują w horoskopach wybitnych zawodników tej dyscypliny. Ogień to siła, podejmowanie ryzyka, atakowanie i dobra kondycja. Powietrze natomiast to strategia, zwinność, spryt i przede wszystkim to, co w siatkówce decyduje o zwycięstwie: praca zespołowa.
Polacy, mimo że są w światowej czołówce od lat, nie byli faworytami tegorocznych mistrzostw. Jednak ognisty trygon Jowisza z Uranem, który uściślał się na niebie od pierwszych meczy (a pod koniec mistrzostw planety te utworzyły wielki trygon z Marsem w znaku Strzelca), sprzyja naszej drużynie. Przegraliśmy tylko jeden mecz, a w starciu z Brazylią bez problemu i w pięknym stylu zdobyliśmy złoto.
Nasz trener Stephane Antiga to nowicjusz w swoim fachu. W maju zakończył karierę siatkarską i zaczął pracować jako trener, i to od razu polskiej reprezentacji. To Francuz z urodzenia, który od kilku lat ma polskie obywatelstwo, mieszka w Polsce i tu założył rodzinę. Był to ryzykowny krok, jednak horoskop pokazuje, że jest on właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Słońce w znaku Wodnika w trygonach do Marsa w Bliźniętach i Plutona w Wadze oraz w sekstylu do Jowisza wskazuje, że umie on stworzyć dobry zespół i świetnie żonglować zmianami podczas meczy i z meczu na mecz, co przyczyniło się do sukcesu polskiej drużyny. Tranzytujący Jowisz zrobił opozycję z jego Słońcem i sekstyle z Marsem i Plutonem, tworząc dobroczynną konfigurację zwaną latawcem.
Astephane Antiga ur. 3.07.1976, Suresnes, Francja, godzina nieznana, klasyfikacja: X, źródło: www.legavolley.it
Najlepszy zawodnik świata czyli Mariusz Wlazły nie dość, że zasłużył na ten tytuł, to jeszcze miał bardzo wspierające tranzyty. Jego Słońce znajduje się w znaku Lwa w trygonie do Jowisza oraz Urana (odwaga w połączeniu z refleksem i siłą) i wyśmienicie sprawdzał się jako atakujący. Słońce w Lwie w trygonie do Jowisza w Strzelcu to wymarzona konfiguracja dla kogoś, kto walczy do końca i zna swoją wartość. Mariusz Wlazły uważany jest za gwiazdę polskiej drużyny, dlatego martwi jego decyzja, że nie zagra już w reprezentacji. Ostatni tranzyt Saturna (w kwadraturze do Słońca) dał mu widocznie porządnie w kość (miał wiele poważnych kontuzji). Wielki trygon ognisty złożony z Urana, Jowisza i Marsa wzmocnił jego Słońce, Jowisza i Urana. Życiowe sukcesy często osiąga się wtedy, kiedy najsilniejsze planety w naszym horoskopie urodzeniowym są aktywne w harmonijnych układach na niebie i działają w tranzycie na radiks.
Mariusz Wlazły ur. 4.08.1983, Wieluń, godzina nieznana, klasyfikacja: X, źródło: www.fivb.org
Tagi: astrologia, horoskop, Izabela Podlaska, siatkówka, ogień, powietrze, sport, Jowisz, latawiec, wielki trygon