Mówi się, że ktoś jest w czepku urodzony, jeśli ma w życiu dużo szczęścia i spada zawsze na cztery łapy. W astrologii zwykle tę cechę przypisuje się osobom, które mają silnego Jowisza w horoskopie lub aspekty między planetami osobistymi i Jowiszem. Szczególnie połączenie Słońca z Jowiszem jest uważane za wyjątkowo beneficzne.
Można o kimś powiedzieć, że jest w czepku urodzony nie tylko w przenośni. Zdarza się, choć bardzo rzadko, że dziecko rodzi się w nienaruszonej owodni czyli w części błon płodowych. Średniowiecza sięga przesąd, że dziecko tak urodzone będzie miało więcej szczęścia w życiu. Co ciekawe, wiele osób, które szczycą się tym, że są dosłownie w czepku urodzone, mają potwierdzenie tego w swoim horoskopie. I kiedy się spojrzy w ich horoskop urodzeniowy, rzeczywiście Jowisz jest u nich silny. Kilka tygodni temu wyszła autobiografia Krystyny Kofty Kobieta zbuntowana (Wydawnictwo WAB, Warszawa 2013), w której autorka podaje swoją godzinę urodzenia. Często w wywiadach, a nawet na swoim blogu szczyci się tym, że jest w czepku urodzona. Z wielką ciekawością spojrzałam w jej horoskop w poszukiwaniu silnego Jowisza.
Krystyna Kofta ur. 23.12.1942 g. 2:20, Poznań, klasyfikacja: A/B, źródło: godzinę podaną przez Krystynę Koftę w autobiografii „Kobieta zbuntowana” , Warszawa 2013, Wydawnictwo WAB na stronie 38 sprawdziła Izabela Podlaska-Konkel, archiwum autorki
Pani Krystyna ma Jowisza bardzo korzystnie położonego w horoskopie, bo w znaku Raka, gdzie jest wywyższony i w korzystnym dla niego domu dziewiątym, wraz z Księżycem, który też jest silny, bo w swoim władztwie w Raku. Jowisz robi opozycję z dwiema planetami osobistymi: Merkurym i Wenus. Pani Krystyna ma wiele talentów, a największy do pisania, na co wskazuje koniunkcja Merkurego z Wenus, władczynią ascendentu. Urodzona podczas pełni Księżyca, miała barwne i ciekawe życie, o czym często pisze w swoich felietonach i książkach. Wiele można by powiedzieć o tym horoskopie, bardzo ciekawy jest półkrzyż, który tworzy Neptun ze Słońcem i Księżycem. To oznaka zainteresowania sztuką, sprawami duchowymi i tym, co ukryte i trudne do pojęcia rozumem.
To, co przykuło moją uwagę, kiedy dziś spojrzałam na jej horoskop, to fakt, że pani Krystyna, jako wojująca feministka, ma bardzo korzystnie położone w horoskopie planety żeńskie czyli Wenus (w koniunkcji ze Słońcem, w opozycji z beneficznym Jowiszem) i Księżyc (w znaku swojego władztwa). Mars, planeta symbolizująca mężczyzn w jej horoskopie, jest w opozycji z maleficznym Saturnem i Uranem oraz w trygonie z Plutonem. Nie odpuszcza więc mężczyznom, wytykając im ich wady i zachęcając kobiety do niezależności i walki o swoje prawa.
Tagi: astrologia, horoskop, Izabela Podlaska, Jowisz, w czepku urodzony, Księżyc, Rak, Wenus, Mars, Krystyna Kofta, baza horoskopów