Astrologia kontra magia liczb
Raz na jakiś czas w kalendarzu pojawia się data, która ekscytuje wszystkich, którzy wierzą w magię liczb. Przeważnie są to daty, w których co najmniej trzykrotnie powtarzają się te same liczby. Dwunasty grudnia dwa tysiące dwunastego roku jest właśnie jedną z takich dat. Wielu ludzi uważa, że powtarzające się liczby przynoszą szczęście lub znaczą coś szczególnego.
W wielu krajach azjatyckich, w których systemy wróżebne i religijne oparte są na numerologii, w takie dni pary biorą ślub, żeby zapewnić sobie większe powodzenie i trwałość małżeństwa. Tak było 9.09.1999 roku, 8.08.2008 roku czy też dzisiaj 12.12.2012. Ta moda dotarła również do Europy i Ameryki. Jako astrolog zajmujący się elekcjami, czyli wyznaczaniem korzystnych dat na zaczynanie różnych przedsięwzięć, mam z takimi „szczęśliwymi” datami kłopot. Nie zawsze bowiem układ planet na niebie w tym wyjątkowym z punktu widzenia kalendarza i numerologii dniu jest rzeczywiście sprzyjający na rozpoczynanie nowych spraw.
Pary, które wzięły dzisiaj ślub, mogą spotkać na swojej małżeńskiej drodze wiele niespodzianek, nie zawsze miłych, bo Wenus, planeta symbolizująca małżeństwo, jest w znaku Skorpiona. To niezbyt fortunne położenie dla planety miłości i związków, jest to bowiem znak jej wygnania. Para będzie więc dłużej się docierać i trudniej oboje będą przyzwyczajać się do swoich nowych społecznych funkcji. Na szczęście oprócz tego na niebie była dziś opozycja Księżyca w znaku Strzelca do Jowisza, a to konfiguracja sprzyjająca pielęgnowaniu uczuć, zakładaniu rodziny i dobrej atmosferze podczas samej ceremonii. 12.12.2012 roku nie jest jednak datą, którą bym polecała jako idealną na ślub. Choć są oczywiście daty trudniejsze.
Horoskop postawiony na datę 12.12.2012 g. 12:12, Warszawa, Polska
Często ludzie pytają mnie, co jest ważniejsze: numerologiczna wibracja daty czy układ planet, jaki w danym dniu występuje. Zawsze odpowiadam, że astrologia ma tu więcej do powiedzenia. Miałam znajomą Danusię (zmarła w tym roku, niestety), która była świetnym astrologiem i jednocześnie wybitnym numerologiem. Kiedy się poznałyśmy, decyzje życiowe podejmowała kierując się głównie numerologią. Z czasem jednak astrologia stała się jej głównym punktem odniesienia w wybieraniu szczęśliwych dat. Kiedy zacznie się wchodzić głębiej w astrologię, inne systemy ezoteryczne bledną, takim jest ona precyzyjnym i skutecznym narzędziem.
Tagi: astrologia, horoskop, Izabela Podlaska, elekcja ślubu, data ślubu, elekcje
