Bardzo często ludzie pytają o zwrot pieniędzy z urzędu skarbowego – czy je dostaną, kiedy i czy w całości? Im bliżej kwietnia tym bardziej ten temat jest aktualny, warto więc przyjrzeć się tego typu pytaniom horarnym. W takich przypadkach musimy wziąć pod uwagę dom jedenasty jako pieniądze państwa (czyli drugi dom od dziesiątego) oraz drugi dom radykalny czyli pieniądze podatnika. Najlepiej, żeby władca XI domu robił aspekt aplikacyjny do wierzchołka lub władcy domu II lub I. To silny argument za zwrotem. Jeśli pytający nie jest pewny, czy są podstawy prawne do zwrotu, trzeba też sprawdzić kondycję dziewiątego domu i jego władcy, bo ten obszar horoskopu odpowiada za prawo i jego stosowanie.
Znajoma zorientowała się w sierpniu, że nie dostała zwrotu podatku za poprzedni rok. Zazwyczaj przelew był na jej koncie do końca lipca. Było już miesiąc po terminie, ale cierpliwie czekała. Na początku września zaniepokoiła się i zadała pytanie horarne, czy dostanie zwrot podatku. Sytuacja jednak nie była aż tak niepewna, ulgi jej przysługiwały i zwrot się należał. W pytaniu chodziło więc bardziej o to, kiedy pieniądze będą na jej koncie. Wątpliwości prawnych tu nie było. Horoskop analizowaliśmy podczas kursu „Astrologii horarnej w praktyce”, który prowadziłam jesienią zeszłego roku w Warszawskiej Szkole Astrologii. W trakcie kursu sprawa się wyjaśniła i mogliśmy obserwować, jak realizują się nasze, jak się później okazało trafne, prognozy.
Czy dostanę zwrot podatku z Urzędu Skarbowego? 2.09.2015 g. 20.40, Warszawa
W horoskopie od razu przykuwa uwagę Księżyc w znaku Byka. To dobry znak dla pytającej, bo po pierwsze znak Byka związany jest z pieniędzmi i majątkiem, a po drugie Księżyc, sygnifikator pytającego, w tym znaku czuje się bardzo dobrze, bo jest w nim wywyższony. Pieniądze prędzej czy później trafią na konto pytającej. Potwierdzają to dodatkowo dwa czynniki: ascendent w ostatnim stopniu znaku (proces weryfikacji dokumentów w urzędzie skarbowym dobiega powoli końca) oraz Wenus, naturalny sygnifikator pieniędzy, która jest w retrogradacji czyli w ruchu wstecznym, co dosłownie zapowiada powrót pieniędzy do podatnika. Jednak żeby mieć pewność, że tak się stanie i, co najważniejsze, kiedy się to wydarzy, musimy zbadać aplikacyjne aspekty między głównymi sygnifikatorami.
Mars, władca ascendentu, symbolizuje pytającą. Znajduje się on w stałym znaku Lwa w kątowym domu czwartym co pokazuje, że kobieta nie może wiele zrobić i jest daleko od obszaru w horoskopie oznaczającego urząd, dlatego jedyne, co może zrobić, to czekać, choć zamierzała w końcu zadzwonić do urzędu. Urząd symbolizuje dziesiąty dom horoskopu i jego władca Saturn. Znajduje się on w ostatnim stopniu znaku Skorpiona, co wskazuje, że sytuacja zaraz się zmieni i że można oczekiwać jakiegoś ruchu ze strony urzędników. Mars i Saturn nie utworzą aplikacyjnego aspektu w znakach, w których się znajdowały w momencie zadania pytania, co pokazuje, że sprawa się przeciągnie i że kobieta prawdopodobnie nie będzie musiała udać się osobiście do urzędu, żeby wyjaśnić sprawę.
W pytaniach o zwrot podatku ważniejsze są jednak inne sygnifikatory, bo planety oznaczające pytającą i urząd nie dadzą nam odpowiedzi na zadane pytanie. Interesują nas głównie domy i planety, które oznaczają pieniądze urzędu i pieniądze podatnika oraz aplikacyjne aspekty między nimi. Pieniądze kobiety opisuje drugi dom i jego władca Merkury. Pieniądze Urzędu Skarbowego czyli państwa symbolizuje dom jedenasty (drugi od dziesiątego) i jego władca czyli Saturn. Niestety nie ma aplikacyjnego aspektu między tymi planetami. Jednak silnie postawiony Księżyc ma do pokonania niecałe 24 stopnie, aby zrobić opozycję z Saturnem i 31 stopni, aby po zmianie znaku zrobić trygon z Merkurym. Zachodzi więc tu aspekt pośredni, tak zwane przeniesienie światła przez Księżyc od Saturna do Merkurego, co daje nadzieję, że pracownik urzędy skarbowego przeleje pieniądze na konto kobiety. Zanim to nastąpi, może dojść do wyjaśnień lub rozmowy z urzędnikami, bo Księżyc, zanim zrobi opozycję z Saturnem, utworzy trygon z Jowiszem i kwadratury z Wenus i Marsem.
Kiedy jest szansa na zwrot podatku? Księżyc jest w znaku stałym i w domu kątowym, co wskazuje na średni czas. Nie dni, nie tygodnie, ale raczej miesiące. Księżyc musi przemierzyć znak Byka i kawałek znaku Bliźniąt, żeby zaszła translacja światła między Saturnem i Merkurym. To pokazuje, że sprawa może zająć nawet więcej niż jedną jednostkę czasu, czyli ponad miesiąc (około 31 stopni). Tak czy inaczej, otrzyma zwrot.
Kobieta nie mała czasu wyjaśnić sprawy od razu, bo wyjeżdżała za granicę. 14.09 dostała telefon z urzędu skarbowego i dowiedziała się, że musi zrobić drobną korektę w rozliczeniu rocznym. Sprawa została powierzona jej księgowej. Jednak urzędniczka ponownie zadzwoniła pod koniec września, że deklaracja wymaga poprawy. Druga korekta została wysłana 25.09. Te wydarzenia odpowiadają trzem aspektom Księżyca do Słońca, Wenus i Marsa, które zrobi on, zanim utworzy aspekt do Saturna (pieniądze urzędu) i Merkurego (konto i pieniądze kobiety). 16.10 pieniądze ze zwrotu podatku znalazły się na koncie pytającej czyli półtora miesiąca od momentu zadania pytania. Na to, że sprawa będzie się przeciągać, w horoskopie horarnym wskazuje brak bezpośrednich aspektów między głównymi sygnifikatorami, posadowienie wszystkich głównych sygnifikatorów i dodatkowo Wenus w znakach stałych oraz trzy aspekty Księżyca do planet pobocznych, jakie zrobi on, zanim dojdzie do aspektów z planetami oznaczającymi pieniądze urzędu i pieniądze kobiety.
Tagi: astrologia, horoskop, Izabela Podlaska, astrologia horarna