Dziś w nocy trzecia decydująca debata między Hilary Clinton i Donaldem Trumpem. Będzie gorąco, na co wskazuje ascendent w Baranie i Mars z Plutonem na medium coeli. Podczas drugiej debaty (9.10.2016 g. 20.00 St Louis, MO, USA) Księżyc przebywał w próżnym kursie w znaku Koziorożca i debata była mało dynamiczna, ale i intensywna w negatywnym tego słowa znaczeniu – kandydaci byli mało dla siebie sympatyczni, często puszczały im nerwy, a Trump nawet w pewnym momencie groził Clinton więzieniem za aferę mailową, w którą jest zamieszana. Przeczytaj mój astrologiczny komentraz do pierwszej debaty.
Trzecia debata (19.10.2016 g. 18.00 Las Vegas, Nevada, USA) zapowiada się bardzo dynamicznie, żeby nie powiedzieć gorąco, bo ascendent w znaku Barana i Mars z Plutonem na medium coeli pokazują, że kandydaci nie będą się długo rozkręcać i od razu przejdą do ataku. Nawet jeśli debata rozpocznie się kilka minut później, jak to miało miejsce podczas poprzednich dwóch debat, i ascendent przejdzie już do znaku Byka o 18.03 czasu lokalnego, to Mars na medium coeli z groźnym Plutonem wskazuje, że kandydaci nie mają już nic do stracenia i będą się nawzajem atakować. Jednak jest nadzieja, że może chociaż ta debata będzie merytoryczna i dowiemy się, jaką wizję Ameryki mają kandydaci w ważnych kwestiach. Księżyc w znaku Bliźniąt w trygonie do Słońca wskazuje, że kandydaci tym razem będą bardziej przyciśnięci przez dziennikarzy do mówienia. Ascendent debaty przez półtorej godziny będzie przemierzał znak Byka i nie utworzy po drodze żadnych nieharmonijnych aspektów (co miało miejsce podczas poprzednich debat, kiedy ascendent przemierzał końcówkę Byka i pierwszą połowę znaku Bliźniąt i tworzył kwadraturę z Neptunem i koniunkcję z Saturnem), co wskazuje, że wymiana zdań i komentarzy będzie odbywać się płynnie i najbardziej nieprzewidywalnym momentem debaty będzie jej początek. Ciekawe, że pod koniec debaty Wenus zacznie zbliżać się do Wenus w Strzelcu i ascendent przejdzie do znaku Bliźniąt (już po o 19.41), co wskazuje, że na koniec kandydaci będą starali się pokazać z lepszej strony i przypodobać wyborcom. Debata rozgrywa się na ścisłej separacyjnej koniunkcji Marsa z Plutonem – taki sam aspekt ma Hilary w swoim urodzeniowym horoskopie, będzie więc atakować i możemy liczyć na asy z rękawa, jakie wyciągnie, aby spróbować wytrącić rywala z równowagi.
Najważniejsze momenty debaty:
18.00 ascendent debaty w trygonie do Marsa i ascendentu Trumpa.
18.03 ascendent debaty przechodzi do znaku Byka.
18.08 ascendent debaty w opozycji ze Słoncem Clinton.
18.29 ascendent debaty w sekstylu z Neptunem.
18.31 ascendent debaty w kwadraturze z Plutonem Trumpa.
18.44 ascendent debaty w kwadraturze do Marsa i Plutona Clinton.
18.45 ascendent debaty w trygonie do Plutona i Marsa.
18.49 ascendent debaty w opozycji do Wenus Clinton.
19.04 ascendent debaty w opozycji do Merkurego i w kwadraturze do Saturna Clinton.
19.13-26 ascendent debaty w sekstylu z Saturnem i Wenus, w koniunkcji z medium coeli Trumpa i w kwadraturze z Marsem Trumpa.
19.34 ascendent przechodzi do znaku Bliźniąt.
19.24 ascendent w koniunkcji z Jowiszem Clinton.
Po debacie o 19.41 Wenus w koniunkcji z ascendentem.
Trzecia debata prezydencka USA Hilary Clinton – Donald Trump 19.10.2016 g. 18.00 Las Vegas, Nevada, USA
Dla Trumpa to ostatni moment, żeby przekonać do siebie niezdecydowanych i pozbyć się wizerunku milionera pogardzającego płcią przeciwna i nękającego seksualnie kobiety, jaki serwują mu ostatnio media w Ameryce. Czy się uda? Kiedy porównamy horoskop debaty z jego horoskopem urodzeniowym, trudno mu będzie pokazać się jako zrównoważony i odpowiedzialny polityk z sensownym programem na uzdrowienie Ameryki. Księżyc debaty jest w ścisłej koniunkcji z jego Słońcem i Uranem i w opozycji do jego Księżyca i w sekstylu do Marsa i ascendentu, czyli porusza najbardziej dynamiczną część jego horoskopu. Piłka będzie po jego stronie i będzie w stanie przegadać Clinton, ale nie będzie on w stanie nie być sobą i wszystkie swoje cechy, za które jedni go kochają, a drudzy nienawidzą, wyjdą na jaw. Na to, że może powiedzieć coś bez zastanowienia, wskazuje tranzytujący Jowisz w kwadraturze do jego urodzeniowego Merkurego. Mars debaty jest w aplikacyjnej opozycji do najsłabszego punktu czyli koniunkcji Wenus z Saturnem. W sprawach napaści seksualnej na kobiety mogą mu puścić nerwy i może nie zachowywać się jak dżentelmen czy mąż stanu (Mars atakuje Saturna), co bardzo osłabi jego pozycję w walce o fotel prezydenta. Słońce i Merkury debaty robią trygon do Słońca i Urana Trumpa oraz sekstyl do jego Księżyca, co pokazuje, że mimo trudnej dla niego debaty, ma szanse przekonać do siebie część niezdecydowanych.
Horoskop trzeciej debaty nałożony na horoskop Donalda Trumpa
Ascendent debaty będzie w ciągu półtorej godziny aktywował ważne punkty jego horoskopu. Na samym początku zrobi trygon do jego Marsa i ascendentu, potem po pół godzinie zrobi kwadraturę z jego Plutonem, co może wskazywać na trudne pytanie czy trudną sytuację. Potem między 19.13 i 19.26 ascendent debaty robi sekstyl z jego Saturnem i Wenus, koniunkcję z medium coeli, co wskazuje, że końcówka będzie dla niego przebojowa, a na koniec kwadraturę z jego Marsem. Przy takich aspektach trudno mu będzie zachować powagę i spokój, szczególnie pod koniec.
Dla Hilary Clinton będzie to spokojniejszy wieczór, ale też nie będzie ona aż tak przebojowa i rozmowna jak Trump. Księżyc w Bliźniętach robi sekstyl do jej Saturna, Plutona i Marsa w Lwie, co pokazuje, że nie odda mu pola, ale będzie się zachowywać bardziej godnie i jej wypowiedzi będą bardziej stonowane. Wenus debaty robi ścisłą koniunkcję z najsilniejszym punktem jej horoskopu czyli z Jowiszem w Strzelcu, co pozwala sądzić, że Hilary przekona do siebie sporo wyborców podczas tej debaty i pokaże się jako kompetentna osoba. Księżyc debaty jest jednak w kwadraturze z jej urodzeniowym Księżycem, dlatego może nie nadążać za nadaktywnym Trumpem, a jej wypowiedzi mogą nie zostać odebrane dobrze przez niektórych niezdecydowanych wyborców. Jowisz debaty robi sekstyl, a Saturn trygon do jej Marsa w Lwie, co pokazuje, że zbierze siły i będzie się starała z sukcesem pokazać jako przebojowa i waleczna, ale i stabilna i odpowiedzialna.
Horoskop trzeciej debaty nałożony na horoskop Hilary Clinton
Ascendent debaty będzie działa również na ważne punkty w horoskopie kandydatki demokratów. O 18.08 lokalnego czasu ascendent utworzy opozycję z jej Słońcem czyli na początku debaty zabłyśnie. Potem około 18.44 ascendent utworzy kwadraturę z jej Marsem i Plutonem, będzie ją więc łatwo wyprowadzić z równowagi. O 18.49 ascendent zrobi opozycję do jej Wenus, co ją wzmocni i pomoże zdobyć przychylność widzów. O 19.04 opozycję do Merkurego i kwadraturę z Saturnem, wtedy może popełnić jakąś gafę lub błąd. Nie wiadomo, w którym stopniu znajduje się Księżyc w Rybach Hilary, ale podczas debaty ascendent będzie w sekstylu do niego, co sprzyja utrzymaniu dobrego wizerunku i spokoju. Jeśli debata rozpocznie się kilka minut później, to na koniec o 19.34 ascendet znajdzie się na Jowiszu Hilary, co wskazuje, że to ona może być odbierana jako zwycięzca tej debaty, a przynajmniej koniec będzie należał do niej.
Jak będzie, przekonamy się za kilka godzin. Ja raczej nie wytrwam do trzeciej w nocy, dlatego nagrywam program i obejrzę debatę rano.
Tagi: astrologia, horoskop, Izabela Podlaska, horoskop elekcyjny, debata, Hilary Clinton, Donald Trump, wybory w USA